APASZKA
Kobieta - Indianka z plemienia Apaszów - lekka, przewiewna i śliska w dotyku, nosząca wokół szyi trójkątne lub kwadratowe ozdobne chusty z lekkiej, przewiewnej, i równie jak ona sama, śliskiej i wilgotnej tkaniny.
APATRYDA
Osoba nie posiadająca obywatelstwa
jakiegokolwiek kraju, nie obarczona wirusem =>
patriotyzmu,
=> nacjonalizmu ani męczeńską historią przodków; bezpaństwowiec; osoba
szczęśliwa.
APODYKTYCZNOŚĆ
Ludziczy i egoistyczny sposób bycia i zachowania, polegający na narzucaniu innym swojego zdania, na ogół w sposób wykluczający sprzeciw, nie koniecznie przyjmujący nie swoje argumenty. Cecha typowa dla różnej maści => ortodoksów i => durnoty.
APOSTAZJA
Świadoma
rezygnacja osoby rozumnej z uprzednio narzuconej jej, przez
zindoktrynowanych przodków, przynależności do tzw. wspólnoty
wyznaniowej. O ile rzeczywista rezygnacja z przynależności do
tegoż, związana z pojawieniem się samoświadomości, nie wymaga
większego wysiłku, o tyle strona formalna związana z wykreśleniem
z ewidencji "wyznawców" nastręcza nieco więcej
problemów. W krajach cywilizowanych, np. w Niemczech, wystarczy
pisemne oświadczenie od osoby, która ukończyła ledwie 14 lat, bez
żadnych świadków ani dodatkowych zabiegów. Polska (katolicka)
instytucja wyznaniowa w sposób oczywisty nie jest zainteresowana
prowadzeniem obiektywnej ewidencji, bo lepiej mieć dobrą
statystykę, dającą mandat do współrządzenia krajem niźli
poznać prawdę i mieć porządek w papierach.
ASTROLOGIA
Bzdury oparte na założeniu, że prywatne losy => ludzików i wydarzenia o charakterze społecznym mają bezpośredni związek z pozycjami słońca, księżyca, planet, gwiazd i galaktyk względem siebie. Teoria ta, wykorzystywana przez oszołomów bądź przez, znacznie częściej sprytnych oszustów (zwykle w celu uzyskiwania i pomnażania własnych korzyści), miewa nie małe wzięcie wśród => ciemnoty i => miernoty. Dzięki owej pseudo~nauce (końcówka ~logia w nazwie tego procederu jest zwyczajnym nieporozumieniem) rośną nakłady gazet zawierających tzw. horoskopy (astrobiznes). A. pojawiła się około 4000 lat temu w Mezopotamii. W średniowieczu traktowano ją nadzwyczaj poważnie, jako dziedzinę => nauki, spokrewnioną z astronomią; i tak już zostało. Można by rzec: zwykłe oszustwo okraszone złudnie uporządkowaną legendą a dokładniej - pozornie składnym => bełkotem ... ale czy można?
ARCHEOLOGIA
Mozolne, poznawanie prawdziwej prehistorii i historii; => nauka zajmująca się głównie odkrywaniem i badaniem materialnych śladów pozostawionych przez => ludzikowatych i => ludzików, którzy nie pozostawili po sobie źródeł pisanych (choć nie tylko) - przede wszystkim metodą wykopaliskową. Wielokrotnie dowiodła że było zupełnie inaczej niż opisują to różnego rodzaju => mity, święte księgi i => legendy.
ARMIA
1) Stale gotowe do walki, gwałtu, zabijania, ekspansji, grabieży jak też obrony wcześniej zagrabionego lub przejętego po przodkach terenu (w tym też: gniazd, nor, dziupli, budowli i mienia); wielotysięczne lub nawet wielomilionowe, zwarte i wyspecjalizowane do realizacji w/w zadań, zbiorowisko wojowników (żołnierzy), w ramach niektórych gatunków zwierząt stadnych, m.in. mrówek, pszczół, szerszeni, termitów czy => ludzików.
2) Ludzicze siły zbrojne lub ich część, z reguły pozbawione prawa do samodzielnego myślenia i decydowania o sobie, przeznaczone, poza już wymienionymi wyżej zadaniami, również do utrzymywania narzuconego/ustalonego - przez władców - porządku wewnętrznego, do obrony przed agresorami lub wyzwolicielami zewnętrznymi; np. a. ekspedycyjna, a. kolonialna (Legia Cudzoziemska), a.okupacyjna, a. terrorystyczna, a. powstańcza, a. wyzwoleńcza, a.rewolucyjna, a. ochotnicza, a. krajowa; a. ludowa, a.czerwona; bądź hordy gotowe do siłowego lub podstępnego narzucania swojej woli, doktryny i zasad postępowania, jak np. a. zbawienia, a. dusz, a. krzyżowców czy a. dżihadystów.
ATEIŚCI
Oczywiście nalężą do nich /z definicji/ => ludzie oraz oświecona i niezindoktrynowana wyznaniowo populacja => ludzików, odrzucających istnienie tzw. istot nadprzyrodzonych - mitycznych bytów wyobraźni, nie należących do realnego świata, nie występujących w naturze, takich jak: => bogowie, boginie, bóstwa, półbogowie, => anioły,=> diabły, duchy, wampiry, wiedźminy, ogry, trole, wilkołaki, pegazy, centaury, minotaury, elfy, nimfy, rusałki, gnomy, skrzaty, krasnoludki, ufoludki itd., których istnienia nigdy nie był i nie jest w stanie potwierdzić żaden => dowód (za to dowodów na ich nieistnienie są miliony). Rzesze tych osób systematycznie rosną, na wszystkich kontynentach, począwszy od epoki oświecenia, w miarę postępu nauki, upowszechniania => wiedzy świeckiej i poszerzania się do niej dostępu. Współcześnie da się zauważyć podział ateistów na trzy podstawowe kategorie: 1) a.właściwi /zwyczajni/, którzy nie wstydzą się swoich poglądów, jeżeli jest taka konieczność przedstawiają swoje racje w dyskusjach - bez cienia agresji w stosunku do adwersarzy, nie narzucając ich myślącym inaczej i nie wypowiadając się na tematy wiary w towarzystwie fanatycznych wyznawców - w trosce o własne zdrowie i życie - jednocześnie mając świadomość, że żadne nawet najbardziej oczywiste argumenty nie zdołają ich oświecić; 2) a.aktywni /walczący/, którzy przy każdej sposobności otwarcie obnażają niedorzeczność wszelkich "teorii nadprzyrodzonych", wyrafinowanie i zakłamanie ich "krzewicieli" i instytucji wyznaniowych oraz naiwność wyznawców - ryzykując ataki na swoją osobę; 3) agnostycy, którzy zdają sobie sprawę z zerowego prawdopodobieństwa występowania tzw. zjawisk nadprzyrodzonych, powstrzymują się od zajmowania jawnego stanowiska w przedmiocie bytów przez nich nie uznawanych - dla świętego spokoju. Ateizm ochoczo zwalczany był i jest przez hierarchów tzw. wielkich religii jak i przez przywódców "duchowych" w społecznościach lokalnych, na wszelkie możliwe sposoby, z obawy przed utratą szerokiej gamy korzyści doczesnych. Znamiennym jest, iż ateiści z reguły posiadają znacznie więcej obiektywnej wiedzy na temat danej religii, jej historii, niż pospolici wyznawcy.