« wstecz
Teksty » DZIWNY ŚWIAT ---- (Dygaswacje 1, poz. 11)
Może kiedyś ludzie się kochali
A może po prostu mieli talent
Grzali przy kominkach zaplecione dłonie
Ona miła jemu, on tulił się do niej
Świecie dziwny, świecie martwy
Zobacz coś niezdaro zrobił
Ciebie się trzymają żarty
Nam ktoś miłość upaństwowił
Poeto, teraz możesz grzać się przy ognisku
I to musisz usiąść bardzo blisko
Żeby twoja sąsiadka, super lodówka
Nie mówiła o dolarach, albo złotówkach
Świecie dziwny, świecie martwy ...
Człowieku, teraz jesteś przekonany święcie
Mamy dziś ogólne beztalencie
Mowa o miłości, o dialogach naszych
Co się z nami dzieje, jak to wytłumaczyć
Świecie dziwny, świecie martwy ...
Radom, 1979r.