FANATYCY
Szczególnie niebezpieczne rodzaje=> durnoty i => hołoty. To bezkrytyczni i niezwykle agresywni wyznawcy nie tyko, jakby się mogło wydawać, niektórych => religii ale też różnych utopijnych => ideologii (np. faszyzm, komunizm, rasizm ...); zaślepieńcy czczący zaszczepione im wartości, ideały i => rytuały, nie znający dialogu jako formy porozumiewania się i przedstawiania swoich => racji; bronią więc tego "swojego dobytku" przez zakrzykiwanie i kneblowanie ust wszelkiej inności, poprzez przemoc - nie wyłączając zabijania; Fanatycy w wersji light, to fani, równie bezkrytyczni wobec swoich ulubieńców (aktorów, piosenkarzy, muzyków, sportowców - a polityków czy biskupów nie koniecznie). Są też fani-pasjonaci, wyznający uwielbienie dla swoich zamiłowań (pszczelarstwa, żeglarstwa, wędkarstwa, alkoholi, uwodzenia, gier komputerowych itp); ci przeważnie nie mają w sobie żadnej agresji ale za to są w stanie każdego o własnych pasjach "na śmierć" zagadać. Wyjątkiem jest tu radykalny odłam fanów piłkarskich zwanych kibolami, którzy w niczym nie ustępują tym na wstępie ... w każdym razie ... nie pogadasz.