« wstecz

Artykuły » Litera < G >

poniedziałek, 31 grudnia 2012

GOŚCIE

W początkowym etapie (od ok. 1000 do 800 lat temu - w Europie) znaczenie tego => słowa obejmowało obcych chłopów, cieszących się mało skrępowaną wolnością, jednakże nie mających żadnych praw do dziedziczenia ziemi, na której mieszkali i którą użytkowali. Ostatecznie zostali zniewoleni na zasadach feudalnego poddaństwa, dołączając do reszty bardzo licznego plebsu. W nieco innym znaczeniu to koloniści /kolonialiści/, najeźdźcy, okupanci lub imigranci, intruzi i natręci, w pewnym okresie również wędrowni kupcy. Dziś, w potocznym znaczeniu, są to przybysze z zewnątrz, odwiedzający, przybywający do nas na czas określony - jedni przyjaźnie witani jako powiew świeżości, przytulani, rozpieszczani (byle nie za długo), inni oczekiwani są jak kataklizm, zaraza, niechciana dolegliwość, wysypka lub miesiączka.


GÓWNO

Niezmiernie pożyteczny produkt fizjologiczny, karma => życia, składająca się z resztek i odpadków powstałych po zjedzeniu przez istotę żywą czegoś, kogoś, a nie rzadko i innego gówna; produkt przemiany materii (nie koniecznie organicznej). Występuje w różnych stanach (nomen omen) - skupienia; ma szereg synonimów (ekstrament, kloc, basaj, kał, kupa , łajno, stolec, złom, sraka, żółty ser, kakao, ); jest symbolem niezniszczalności, gdyż nawet gdyby już wszystko na Ziemi => ludziki zdewastowały, to i tak ono po nich zawsze zostanie; symbolem poradności - bo przecież zawsze wypływa na wierzch; zawiera je szereg literackich zwrotów i przenośni (np:g.prawda, g. to mnie obchodzi, g. ci do tego, to jest kupa g., nie kupuj tego g., wdepnąć w g., g. z tego wyjdzie, g. zjesz - g. wiesz, z g. nie wygrasz, bić się z g.,); a i rodzajów jest tego bez liku (nie tylko wielkie, rzadkie, śmierdzące, świeżutkie, radosne, zaschłe czy zaśniedziałe, ale i artystyczne, informacyjne, intelektualne, polityczne, propagandowe, chińskie, polskie, ... itd itp).


Copyrights © 2013 - 2024 dygas.net.pl projekt i wykonanie: gqim.com