« wstecz

Artykuły » Litera < N >

poniedziałek, 30 kwietnia 2012

 

NADZIEJA

Bezczynne oczekiwanie na spełnienie własnego chciejstwa. Pragnienie aby coś się wydarzyło/stało, połączone ze świadomością własnej bezsilności, bezradności a często z nieświadomością własnej naiwności a nie rzadko i głupoty.

 

NAUKA

1)Dyscyplina intelektualna, właściwa dla => człowieka rozumnego, mająca na celu badanie rzeczy i zjawisk, w celu odnalezienia niepodważalnych praw rządzących rzeczywistością - dojścia do prawdy materialnej. Nauka jest rzeczywistą i osiąga swój cel, wtedy i tylko wtedy, gdy żaden z trzech etapów procesu badawczego (założenie, teza i dowód) nie jest obarczony błędem, a dowód jest przeprowadzony wyłącznie w sposób wymierny, na bazie faktów. Rozciąga się na wiele obszarów => wiedzy (ścisłej, humanistycznej i społeczno-ekonomicznej). Istnieją też paranauki - polegające na próbach przewidywania przyszłości, szufladkowania ludzkich zachowań lub na moralizatorstwie (futurologia,psychologia, socjologia, etyka). Jeszcze inaczej jest w świecie ludziczym, gdzie dominują pseudonauki, oparte na imaginacjach, domysłach, objawieniach i urojeniach, pozbawione rzetelnego procesu badawczego (=> akupunktura, => astrologia, chirologia, kosmologia, metafizyka, mitologia, mniemanologia, numerologia, ontologia, politologia, sondażologia, spychologia, teologia, ufologia etc.). Jak widać, dla nadania w/w pojęciom (para~ i pseudo~) większej powagi i związku znaczeniowego z nauką, nazwy tych dyscyplin przyozdabiane są końcówką ~logia, co w istocie rzeczy i tak nie czyni ich naukami.

2)Czynność polegająca na przyswajaniu informacji, niezależnie od ich wartości poznawczych i poziomu powiązania z rzeczywistością, na nabywaniu umiejętności oraz kształtowaniu własnych zachowań.


NEANDERTALE

Współcześni nam, (pośredni) potomkowie neandertalczyków. Najnowsze osiągnięcia genetyki jednoznacznie potwierdzają, że ten gatunek nie tylko toczył wyniszczające go boje z => sapiensami ale także krzyżował się z nimi. Nie wyginął więc bez żadnego śladu. Pokłosie tejże jeszcze nie do końca zbadanej syntezy stosunkowo łatwo dostrzec pośród dzisiejszych => ludzików: dużo mięśni - śladowe ilości rozumu. 


NIEBO
1) Sfera umowna obejmująca wszystko to co gołym okiem jest widoczne nad Ziemią - uważana w wiekach ciemnych za granice wszechświata (błękit - będący efektem rozproszonego przez cząsteczki powietrza światła w atmosferze, słońce, księżyc, planety, gwiazdy, komety, deszcz meteorycików, zorze polarne, chmury, pioruny, smugi wyziewów samolotowych a niekiedy postaci i zjawy ze świata mitów oraz UFO).2) Kraina mityczna obejmująca różnorakie konstrukcje ludziczej fantazji - głównie jako siedziba rozmaitych => bogów, bóstw, dobrych => dusz i => duchów jak również przeróżnych wyobrażeń innych subiektywnie pozytywnych niebytów. W jednych => mitach niebo bywa kojarzone z przestrzenią hen wysoko ponad ziemią (m.in. u żydów, chrześcijan, muzułmanów), w innych zaś głęboko pod ziemią bądź daleko "za zachodem słońca" albo jeszcze gdzie indziej (m.in. u babilończyków, asyryjczyków, syryjczyków, egipcjan, sumeryjczyków, hurytów, hetytów, frygijczyków, kananejczyków, greków, wikingów, ludów syberii ... i długo by tak jeszcze było można). Są też mity gdzie w ogóle taka przestrzeń nie istnieje (np. u celtów irlandzkich czy u wyznawców reinkarnacji, np. hindusów i aborygenów). Poza nazwami ogólnymi (niebiosa, królestwo niebieskie, wielkie nieba, zaświaty, raj, kraina wiecznej szczęśliwości, kraina cieni), w wielu z mitów można odnaleźć odrębne określenia tychże przybytków, np: żydowskie łono Abrachama - Szeol, Elizjum - jako część greckiego Hadesu; słowiańską Krainę Kosmicznego Drzewa - Wyraj, Nawie; muzułmańskie Dżannach; indiańską Krainę Wiecznych Łowów; nordycką Walhalla; aztecką Tamoanchan; królestwo umarłych Wikingów - Niflheim; sumeryjską kraina bez powrotu - Kur-nu-gi; babilońskie królestwo bogini Ereszkigal i jej męża Nergala itd. Ilość nieb w poszczególnych mitach też bywa różna: jest jedna "przestrzeń" w chrześcijaństwie i jego "pokłosiach" (katolicyzmie, prawosławiu, protestantyzmie i in) - ale już w mitologii egipskiej - 11, po 7 w kosmografii żydowskiej i muzułmańskiej, a 26 w buddyzmie. Dola i samopoczucie tam trafiających bywają także rozmaite. W jednych się smucą, zamartwiają i nudzą, pełzają w niedostatku, błądzą bez celu, w drugich radują się i korzystają z wszelkich ziemskich przedmiotów i uciech cielesnych jakie mieli lub jakich nie mogli doświadczyć. Jednym słowem ... przeogromna i nie zmierzona jest tęsknota => ludzików za tym czego w realu nigdy nie było, nie ma i nigdy nie będzie.


                                            

NOE
Najdłużej żyjąca postać biblijna - 950 lat (najprawdopodobniej autorom chodziło o ilość pór roku); bohater legendy o ARCE (opowieści zerżniętej niemal żywcem z hinduskiego przekazu o mędrcu Manu i bogini Wisznu występującej w postaci ryby złotej z równie złotym rogiem). Wg tejże, znowelizowanej legendy, N. polecił zbudować duży statek dla uchronienia przed => potopem samego siebie i trzech swoich synów: Sema, Jafeta i Chama. Innych bliźnich nie ratował - bynajmniej nie z pobudek egoistycznych a jedynie z powodu ograniczonej przestrzeni ładunkowej na łajbie. Nie tylko bowiem gatunek ludziczy należało ratować ale i wszystkie pozostałe zwierzątka (po jednej parze z każdego gatunku - kobiet dla siebie i synów zabrać zapomniał). Desperacja i poświęcenie Noego uratowały życie wielu ssakom, ptakom, płazom, gadom i wszelkiemu robactwu na Ziemi, poprzez ich późniejsze rozmnażanie wsobne. Jak się rozmnożyli jego synowie? Tego księgi nie odnotowały - podobnie jak w przypadku synów => Adama i => Ewy.


Copyrights © 2013 - 2024 dygas.net.pl projekt i wykonanie: gqim.com